W niedzielę w Dąbrowie Górniczej odbyły się uroczystości związane z 42. rocznicą podpisania Porozumienia Katowickiego. Jego postanowienia pozwoliły na tworzenie struktur NSZZ „Solidarność” na terenie całego kraju.
Porozumienie Katowickie zawarte zostało 11 września 1980 r. w Dąbrowie Górniczej, między strajkującą załoga Huty „Katowice” (stąd jego nazwa) a przedstawicielami rządu. W obchodach wzięli udział sygnatariusze Porozumienia Katowickiego, związkowcy „Solidarności”, samorządowcy, parlamentarzyści i mieszkańcy miasta.
– 11 września to ważna data w historii Dąbrowy Górniczej. Determinacja i nieustępliwość strajkujących na terenie Huty „Katowice” doprowadziła do kluczowego w ocenie wielu zapisu Porozumień Sierpniowych, czyli możliwość utworzenie niezależnego i ogólnopolskiego związku zawodowego – podkreślił Marcin Bazylak, prezydent miasta.
– Upamiętnienie tego faktu nastąpiło bardzo późno, bo dopiero w 2010 roku, kiedy w 30. rocznicę podpisania porozumień odsłonięto symboliczny pomnik. Była to oddolna inicjatywa związkowców pracujących w tym zakładzie. Dziękuję organizatorom obchodów, że od 12 lat mam możliwość brania udziału w uroczystościach i cieszę się, że z roku na rok bierze w nich udział coraz więcej osób. Szczególnie cieszy fakt udziału młodzieży z III LO im. gen. Andersa – dodał.
Prezydent przypomniał także o tradycji walk dąbrowskich robotników o prawa pracownicze i niepodległość, które sięgają przełomu XIX i XX i działalności w regionie Polskiej Partii Socjalistycznej. Poinformował także, że wystąpi do Rady Miejskiej z projektem uchwały zmieniającej nazwę ul. Katowickiej (DK94) na Porozumień Dąbrowskich.
Porozumienie zawarte w Hucie „Katowice” było czwartą – po gdańskiej, szczecińskiej i jastrzębskiej – umową społeczną wynegocjowaną w 1980 roku przez strajkujących robotników z przedstawicielami komunistycznej władzy. Dotyczyła przede wszystkim gwarancji realizacji Porozumienia Gdańskiego w zakresie tworzenia struktur „Solidarności” na terenie całego kraju. Jeden z zapisów porozumienia określał także sposób legalizacji nowego ruchu związkowego. Władza zobowiązała się, że uczestnicy strajków nie będą represjonowani. Bezpieczeństwo zagwarantowano także rodzinom strajkujących, osobom wspierającym protesty oraz angażującym się w działalność powstającej „Solidarności”.
W negocjacjach i przy zawarciu umowy związkowców reprezentowali m.in. Andrzej Rozpłochowski, Jacek Jagiełka, Bogdan Borkowski oraz Kazimierz Świtoń. W imieniu strony rządowej dokument podpisali m.in. minister hutnictwa Franciszek Kaim oraz dyrektor naczelny Huty „Katowice” Zbigniew Szałajda.
Powstanie i działalność „Solidarności” w latach 80. XX w. to jedne z głównych czynników zmian ustrojowych w Polsce i Europie, które przyczynił się do zakończenia dwubiegunowego podziału świata. Opór wobec socjalistycznej władzy narodził się w stoczniach, kopalniach i hutach, ale postulaty związkowców szybko zainspirowały niemal wszystkie grupy zawodowe, które postanowiły włączyć się w ten zryw społeczny. Dzięki temu strajki w wielkoprzemysłowych zakładach zapoczątkowały proces, w wyniku którego powstało nowe, demokratyczne społeczeństwo.