Jak pasja Dariusza W. Nelle rozbudza kosmiczne marzenia Dąbrowy po locie Uznańskiego-Wiśniewskiego

4 min czytania
Jak pasja Dariusza W. Nelle rozbudza kosmiczne marzenia Dąbrowy po locie Uznańskiego-Wiśniewskiego


Jak szkoła podstawowa w Dąbrowie Górniczej zmieniła się w punkt na mapie miłośników kosmosu? Poznaj historię pasji, która doprowadziła do powstania szkolnego obserwatorium i inspiruje kolejne pokolenia.

  • Zobacz, jak Dąbrowa Górnicza rozwija pasję do kosmosu przy Szkole Podstawowej nr 16
  • Posłuchaj półwiecza obserwacji Dariusza W. Nelle i dowiedz się, co dalej dla mieszkańców Dąbrowy Górniczej

Zobacz, jak Dąbrowa Górnicza rozwija pasję do kosmosu przy Szkole Podstawowej nr 16

Dariusz W. Nelle to postać, która od lat 70. związana jest z astronomią w naszym mieście. Jego droga od samodzielnie skonstruowanej lunety do prowadzenia Szkolnego Obserwatorium Astronomicznego przy Szkole Podstawowej nr 16 pokazuje, jak indywidualna fascynacja może przekształcić się w instytucję służącą mieszkańcom.

Już jako dziecko Dariusz fascynował się techniką, elektroniką, fizyką i optyką. Pierwsze obserwacje prowadził dzięki własnym przyrządom – jak wspomina, zbudował lunetę ze szkieł okularowych kupionych „u pana Bocianowskiego na ul. Okrzei w Dąbrowie Górniczej”.

„To była fascynacja od dziecka”

Wpływ na jego rozwój miały programy i magazyny popularnonaukowe tamtych lat — między innymi „Sonda” i „Świat Młodych”, gdzie trafił jego pierwszy artykuł. W ważnych momentach życia astronomicznego Dariusza pojawiali się też lokalni mentorzy: Wacław Szymański, który prowadził obserwacje Słońca w ramach Centralnej Sekcji Obserwatorów Słońca przy Dąbrowskim Oddziale Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii z siedzibą w Pałacu Kultury Zagłębia, oraz autor popularnonaukowy Stanisław R. Brzostkiewicz.

W 1982 r. Dariusz wstąpił do Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii (PTMA). Prywatnie skupił się na konstruowaniu sprzętu optycznego: lunet, teleskopów zwierciadlanych oraz montaży paralaktycznych i azymutalnych. Prowadził obserwacje wizualne i astrofotograficzne nieba.

Gdy pod koniec lat 90. dąbrowski oddział PTMA zakończył działalność, Dariusz postanowił działać lokalnie: zainteresował tematem ówczesnego naczelnika Wydziału Oświaty oraz dyrekcję Szkoły Podstawowej nr 16 i zainicjował powstanie Szkolnego Koła Astronomicznego w 1997 r. W rezultacie, dzięki jego zaangażowaniu, w 2003 r. rozpoczęto budowę szkolnego obserwatorium astronomicznego.

Obserwatorium dysponuje kopułą o średnicy 3 m oraz audiowizualną salą prelekcyjną. Uczniowie i mieszkańcy mają dostęp do nowoczesnego sprzętu obserwacyjnego, a zajęcia odbywają się dla dzieci, młodzieży i dorosłych, m.in. w ramach Dąbrowskiej Akcji Lato i Dąbrowskiej Akcji Zima: „Wakacje z Astronomią” oraz „Zimowe Ferie z Astronomią”.

Podczas zajęć, o ile warunki atmosferyczne na to pozwalają, Dariusz rozpoczyna pokazy od obserwacji Słońca w kopule oraz od multimedialnej prelekcji dopasowanej do wieku uczestników.

Posłuchaj półwiecza obserwacji Dariusza W. Nelle i dowiedz się, co dalej dla mieszkańców Dąbrowy Górniczej

Dariusz obserwuje nocne niebo od około pięćdziesięciu lat i wspomina wiele spektakularnych zjawisk astronomicznych: od zaćmień Słońca po przeloty komet. Podkreśla, że obserwacje najlepiej prowadzić z dala od zanieczyszczenia świetlnego — w Dąbrowie Górniczej jednym z lepszych punktów do amatorskich obserwacji są okolice Pogorii 4, a w pobliżu warto wybrać miejscowości takie jak Ogrodzieniec. Jednocześnie zaznacza, że planety i Księżyc często ogląda się nawet z balkonu bloku, jeżeli brak jest przeszkód terenowych.

„Widziałem wiele ciekawych zjawisk astronomicznych. Duże wrażenie wywarły na mnie zaćmienia Słońca oraz komety”

Jako osoba, która pamięta wizytę pierwszego Polaka w kosmosie, Mirosława Hermaszewskiego w 1978 r., Dariusz przypomina tamte emocje i fakt, że był jedną z osób witających astronautę na placu Wolności. Obecnie również śledzi historyczne chwile związane z polskimi astronautami — udział w misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego obserwował wraz z uczniami.

„Zawsze się zastanawiałem, czy w przyszłości nasz rodak ponownie poleci w kosmos. Bardzo się cieszę, że to się stało”

Na liście ważnych dla niego postaci są także lokalni pasjonaci: Kazimierz Gawęda z Łagiszy oraz Ryszard Miglus z Gołonoga, którzy, jak podkreśla, odegrali znaczącą rolę w jego astronomicznym rozwoju.

Dariusz nie ukrywa, że nurtują go wielkie pytania — w tym zagadnienia związane z UFO — i że najbardziej pociąga go obserwowanie obiektów położonych lata świetlne od nas, mgławic i galaktyk. Jako popularyzator astronomii cieszy się z dotychczasowych osiągnięć, ale ma też plany: pragnie więcej wycieczek i odwiedzających w obserwatorium, by dalej zarażać pasją kolejne pokolenia. Jak sam zauważa, być może kolejny Polak w kosmosie będzie pochodził z Dąbrowy Górniczej.

„To była fascynacja od dziecka”

Spotkanie przeprowadziła Aneta Błyszczek. Materiał pierwotnie ukazał się w sierpniowym numerze „Przeglądu Dąbrowskiego”.

Na podstawie: Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej

Autor: krystian