Towarzystwo Przyjaciół Dąbrowy Górniczej od 1986 roku zajmuje się propagowaniem i upowszechnianiem historii naszego miasta. Podejmuje w tym celu wiele inicjatyw, takich jak wydawnictwa książkowe, imprezy plenerowe, a także fundujemy tablice pamiątkowe.

Wśród tablic pamiątkowych, które dotąd odsłoniło jest także ta poświęcona inżynierowi Jakubowi Kleinowi. Została ona zawieszona w 1989 roku na budynku wjazdowym dawnych zakładów metalowych i wpisana do rejestru miejsc pamięci narodowej województwa śląskiego. Obecnie tereny tych zakładów zostały przekształcone i są zajmowane m.in. przez sieci handlowe.

Dotychczasowe miejsce prezentacji tablicy zostało zdewastowane i jest niedostępne dla mieszkańców miasta. Stąd decyzją zarządu TPDG oraz dyrekcji Muzeum, a także dzięki zgodzie Prezydenta Miasta Marcina Bazylaka postanowiono zdemontować w/w tablicę, wykonać ją ponownie w kamieniu i umieścić na skwerze przy zbiegu ulic Szpitalnej i Dąbrowskiego.

Kamień z tablicą inż. Jakuba Kleina jest zlokalizowany w pobliżu fabryki, którą założył. Fabryka ta znana jako Dąbrowski Przemysł Druciany, bracia Klein i S-ka była w okresie międzywojennym jednym z najważniejszych obiektów w krajobrazie przemysłowym Dąbrowy Górniczej. Powstała ona w roku 1920 z inicjatywy braci Klein. Firma specjalizowała się w produkcji łańcuchów i wyrobów drucianych, ale produkowała także linki żelazne, nity, śruby a nawet siatki ogrodowe i sprężyny do mebli. Zatrudniała około 300 robotników.

W roku 1939 fabryka została przejęta przez okupantów, po czym wznowiła produkcję zaraz po zakończeniu wojny, specjalizując się jako jedyny w Polsce zakład produkujący łańcuchy gospodarcze. W latach 70. XX wieku przeszła gruntowną modernizację, w szczytowym momencie zatrudniając nawet 700 pracowników, aż w latach 90. zakończyła swoją działalność. Obecnie w miejscu dawnych hal fabrycznych stoi sklep jednej z sieci handlowych.

Inżynier Jakub Klein był jednym z przedstawicieli dąbrowskiej społeczności żydowskiej. Podczas okupacji hitlerowskiej, w obawie przed aresztowaniem ukrywał się u rodziny Sielańczyków w ich domu przy ulicy Kondratowicza. Przechowywał go Konstanty Sielańczyk – jego pracownik. Niestety z powodu denuncjacji miejsce ukrywania się Kleina zostało zdekonspirowane a on sam został aresztowany i rozstrzelany przez Niemców.

Arkadiusz Rybak