Danuta Lech, prezes Dąbrowskiego Stowarzyszenia Rodzin w Kryzysie, od pół wieku wspiera ubogich i potrzebujących. Za swoją działalność otrzymała „Złotą Odznakę Zasłużony dla Województwa Śląskiego”. – Gdybym mogła cofnąć czas o te pięćdziesiąt lat, jeszcze raz zrobiłabym to samo – mówi pani Danuta.
Okazją do wręczenia wyróżnienia był obchodzony dziś Światowy Dzień Żywności i Walki z Głodem. Przy siedzibie stowarzyszenia przy ul. Łącznej odbył się piknik, na którym dla każdego, kto jest w potrzebie przygotowano m.in. dania z grilla, sałatki, przekąski i ciasta. Rozdawano też paczki żywnościowe
– Kiedy przewodniczący kapituły zobaczył wniosek, w którym opisano pani działalność, był pod wielkim wrażeniem. Uznał, że zasłużyła pani na platynową odznakę. Takiej póki co nie ma, więc została pani wyróżniona najwyższą z możliwych, złotą – powiedziała Katarzyna Stachowicz, radna sejmiku wojewódzkiego.
– Zastanawialiśmy się, gdzie wręczyć to odznaczenie, gdzie panią zaprosić, jakie miejsce będzie odpowiednie. Uznaliśmy, że najlepsza będzie ta ulica, wśród pani podopiecznych, tu, gdzie aktywnie pani działa i pełni swoją misję – stwierdziła Bożena Borowiec, zastępca prezydenta Dąbrowy Górniczej.
– Mieszkańcy mają szczęście, że w potrzebie mogą liczyć na wsparcie kogoś takiego, jak pani Danuta. Jest pani osobą wyjątkową, która dba o to, żeby nawet okruch przekazanej do rozdysponowania żywności się nie zmarnował – dodała.
Danuta Lech nie wiedziała, że została uhonorowana odznaką, a jej wręczenie było niespodzianką i zaskoczeniem.
– Pomagam ludziom już 50 lat. Kiedy patrzę na te minione lata to wiem, że gdybym mogła cofnąć czas, jeszcze raz zrobiłabym to samo. Będę działać dalej dopóki będę mogła. Na razie nic nie jest w stanie mnie zatrzymać, nie przeszkadza mi choroba czy inne problemy – przyznała Danuta Lech.
– Przy tej okazji chcę podziękować wszystkim, którzy ze mną współpracują – wolontariuszom, sponsorom, którzy fundują żywność czy dary dla potrzebujących, pomocnikom i osobom mnie wspierającym – dodała.
W przygotowanie wydarzenia zaangażowani byli m.in. członkowie fundacji „Godne Życie” i wolontariusze ze szkoły podstawowej nr 23.
– Wartością człowieka jest to, ile może dać drugiemu. Nasi uczniowie pomagają, dają część siebie innym, ale stykając się z różnymi trudnymi sytuacjami doświadczają realizmu życia. To jest bardzo cenna nauka, jaką z tego wynoszą – podkreśliła Anna Garbarczuk, opiekunka szkolnego koła wolontariatu ze szkoły podstawowej nr 23.
Danuta Lech działalność społeczną rozpoczęła w 1972 r. Wówczas organizowała tzw. pomoc sąsiedzką, czyli wsparcie osób starszych, wymagających pomocy w codziennych czynnościach – sprzątaniu, gotowaniu czy zakupach. Od 1998 r. prowadzi Dąbrowskie Stowarzyszenie Rodzin w Kryzysie. Wspiera m.in. bezdomnych, ubogich, chorych, samotne matki, organizuje dla nich żywność, odzież, wyprawki szkolne dla dzieci.
W mieście wsparcia potrzebującym udziela Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Osoby o niskich dochodach czy w trudnej sytuacji życiowej korzystać mogą m.in. z programu „Posiłek w szkole i w domu”, „Korpus wsparcia seniora” czy europejskiego programu „Pomoc Żywnościowa”. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, przyznawane są także zasiłki pieniężne. Informacje można znaleźć na stronie www.mops.com.pl
12