115 lat temu młody robotnik z Dąbrowy Górniczej oddał życie w walce o narodowe i społeczne wyzwolenie.
10 maja 1906 roku, gdy wrócił po pracy do domu, matka tradycyjnie czekała na niego z obiadem. Tym razem jednak Edward powiedział, że zanim spożyje posiłek musi załatwić jeszcze pewną ważną sprawę. Wyszedł z domu i już nigdy do niego wrócił.
Właśnie na ten dzień Organizacja Bojowa PPS wyznaczyła przeprowadzenie zamachu bombowego na koszary stacjonujących w Dąbrowie Kozaków z 14 Dońskiego Pułku. Wyróżniali się oni szczególną brutalnością wobec Polaków. Członkowie dąbrowskiej Organizacji Bojowej w losowaniu wyłonili wykonawcę zamachu. Edward Miętka zgodnie z planem rzucił bombę do koszar, jednak ta nie eksplodowała. Bojowiec rzucił się do ucieczki. Został pojmany przez Kozaków na ul. Kołłątaja, na wysokości domu nr 15, i bestialsko zmasakrowany szablami. Jego ciało przywiązano do konia i demonstracyjnie wleczono ulicami Dąbrowy na stary cmentarz.
Za sprawą znalezionych przy młodym robotniku dokumentów Kozacy poznali adres, pod którym mieszkał z rodzicami i rodzeństwem. W mieszkaniu na Zagórzu poturbowali matkę bojowca oraz dotkliwie pobili ojca, wybijając mu oko.
Edward Miętka urodził się w 1884 roku. Był robotnikiem w dąbrowskiej Fabryce Fitzner-Gamper, gdzie dziś mieści się Fabryka Pełna Życia. Należał do Organizacji Bojowej Polskiej Partii Socjalistycznej powstałej z inicjatywy Józefa Piłsudskiego w 1904 roku. Jej celem była początkowo ochrona zebrań i demonstracji robotniczych. Z czasem jej członkowie zaczęli podejmować akcje zbrojne wymierzone w rosyjskiego zaborcę. Organizacja dokonywała zamachów na carskich funkcjonariuszy oraz akcji ekspropriacyjnych, których celem było pozyskiwanie funduszy na działalność niepodległościową.
W konspiracyjnych strukturach PPS Miętka posługiwał się prawdopodobnie pseudonimem „Buchalter”.
Dopiero po 28 latach od swej śmierci Edward Miętka doczekał prawdziwej uroczystości pogrzebowej. W niedzielne przedpołudnie 24 października 1934 roku w Domu Ludowym przy ul. 3 Maja w Dąbrowie Górniczej zebrał się tłum ludzi, który następnie uformował się w pochód podążający na stary cmentarz. Tego dnia, w obecności przedstawicieli władz miasta, Stowarzyszenia Byłych Więźniów Politycznych, Związku Legionistów, górniczych związków zawodowych oraz Polskiej Partii Socjalistycznej odsłonięto płytę nagrobną na mogile Edwarda Miętki.
W uroczystości wziął udział jeden z przywódców PPS, jej założyciel w Zagłębiu minister w pierwszych rządach odrodzonej w 1918 roku Rzeczypospolitej i późniejszy premier rządu polskiego na uchodźstwie – Tomasz Arciszewski.
Na jej zakończenie orkiestra odegrała marsza żałobnego Chopina, a nad grobem bojowca PPS pokłonił się las sztandarów.
W 1937 roku został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Niepodległości z Mieczami, dołączając – obok Stefana Okrzei, Henryka Barona i Józefa Montwiłła-Mireckiego – do panteonu bohaterów – bojowców PPS, którzy na początku XX wieku oddali swe życie w walce o narodowe i społeczne wyzwolenie.
Michał Syska