Drukuj

Mają ją muzea w Sosnowcu czy we Wrocławiu, nie ma dąbrowska „Sztygarka”. Wkrótce się to jednak zmieni. Mowa o kolekcji szkła ząbkowickiego, o którą wzbogaci się miejska instytucja.

Wazony, patery, salaterki, świeczniki, karafki czy cukiernice – charakterystyczne wyroby Huty Szkła Gospodarczego „Ząbkowice”, które starsi dobrze pamiętają, a młodsi odkryli na nowo i zachwycili się ich urokiem. Stoją za tym m.in. Eryka Trzewik-Drost, Jan Sylwester Drost, Bogdan Kupczyk czy Ryszard Serwicki.

Od lat 60.tych XX w. byli związani z Hutą Szkła Gospodarczego „Ząbkowice”. Stworzyli wiele projektów szklanych naczyń, które kiedyś były bardzo popularne i powszechne w wielu domach. Po latach miłośnicy sztuki użytkowej ponownie zwrócili na nie uwagę. Od pewnego czasu „ząbkowickie szkło” jest modne i niemal kultowe, wyszukiwane i chętnie kupowane na internetowych aukcjach czy targach staroci.

Kiedyś w każdym domu, dziś w muzeach

– Stworzenie w Dąbrowie Górniczej stałej kolekcji szkła ząbkowickiego, dostępnej dla mieszkańców i turystów, jest od dawna oczekiwane i postulowane. Stąd pomysł pozyskania do Muzeum Miejskiego „Sztygarka” takich eksponatów. Docelowo powinny znaleźć się na wystawie stałej w Domu Kultury w Ząbkowicach. Otwarcie takiej wystawy byłoby niezwykłym wydarzeniem w tej dzielnicy miasta, której historia nieodłącznie związana jest z hutnictwem szkła. To jednak wymaga przygotowań, m.in. zakupu specjalnych gablot, odpowiednio oświetlonych, w których szklane artefakty będą odpowiednio wyeksponowane, pokazując w pełni swoje niezwykłe piękno – mówi Arkadiusz Rybak, dyrektor Muzeum Miejskiego „Sztygarka”.

– Na razie zakupiona kolekcja zostanie sfotografowana, skatalogowana i odpowiednio zabezpieczona w „Sztygarce”. W miarę możliwości zamierzamy zaprezentować jej pewne fragmenty, np. poszczególne wyroby szklane, które nie były wytwarzane seryjnie albo powstały w limitowanych nakładach – opowiada Arkadiusz Rybak.

Środki na szklane dziedzictwo

Podczas styczniowej sesji Rady Miejskiej radni podjęli decyzję o przekazaniu środków, w wysokości ponad 173 tys. zł, na zakup kolekcji szkła ząbkowickiego od prywatnej kolekcjonerki. Ta kwota pozwoli na nabycie 234 szklanych wyrobów. Ponad 20 tys. zł przeznaczone zostanie na nabycie regałów magazynowych, wykonanie fotografii i kart inwetaryzacyjnych, a także kupno opakowań, w których bezpiecznie przechowywane będzie szklane dziedzictwo.

fot. Marek Wesołowski