Drukuj

Zgodnie z zapowiedziami, budowniczy tunelu pieszo-rowerowego przy ul. Konopnickiej w pierwszym tygodniu października zamontują pod dawnym przejazdem drugi segment podziemnego przejścia.

Od połowy września, gdy przez tory przy ul. Konopnickiej przejechał ostatni samochód, prace na dawnym przejeździe nabrały tempa. Najpierw przy pomocy wibromłota wykop został zabezpieczony ściankami Larsena, potem wybrano z niego ziemię.

W środę 6 października budowniczy lali już beton pod ławę fundamentową, na czwartek i piątek zaplanowali natomiast montaż drugiego segmentu przejścia. Wszystko zgodnie z harmonogramem, który firma Nowak-Mostu przedstawiła w zeszłym tygodniu miastu.

W kolejnych krokach planowane jest zespolenie obu segmentów (pierwszy powstał, gdy przejazd został czasowo zamknięty na początku roku) i wylewanie na mokro żelbetowych elementów wyjścia i wejścia.

– Potem przejście zostanie zaizolowane, zasypane od góry i przekazane torowcom – zapowiada Arkadiusz Stolarz, dyrektor kontraktu z dąbrowskiej firmy Nowak-Mosty.

Gdy torowcy zajmą się układaniem na górze toru kolejowego, budowniczy tunelu pracować będą przy budowie zejścia i wyjścia z tunelu.

Przejście, które powstaje pod torami będzie służyło pieszym i rowerzystom. Kierowcom dedykowany będzie natomiast drugi tunel pod torami, który powstaje na przedłużeniu ul. Kościuszki.

Jak zapowiadają przedstawiciele firmy Nowak-Mosty, przejście zostanie udostępnione pieszym i rowerzystom po Nowym Roku.

Budowa tunelu przy ul. Konopnickiej jest częścią wartej 229 mln zł budowy centrum przesiadkowego przy stacji Dąbrowa Górnicza i przebudowy układu drogowego w centrum. Razem z firmą Nowak-Mosty inwestycję realizuje dąbrowska spółka Complex.