Drukuj

Zgodnie z przedmeczowymi typowaniami, Czarni Słupsk nie wypadli z roli faworyta i pokonali MKS Dąbrowa Górnicza w niedzielnym starciu Energa Basket Ligi. W najbliższym czasie przed dąbrowianami dwa starcia u siebie, więc może uda im się wykorzystać ten atut.

Słupszczanie to rewelacja ligi. Po długiej rozłące z najwyższą klasą rozgrywkową, w tym sezonie z impetem powrócili do ekstraklasy. Nie odgrywają jednak roli beniaminki, ale pewnie mierzą w najwyższe cele i są aktualnie na pozycji lidera. W pojedynku z MKS-em Dąbrowa Górnicza potwierdzili swoją pozycję, wygrywając 94:75.

Najlepszym graczem gospodarzy był Beau Beech, który zakończył mecz z 20 punktami i 6 zbiórkami. W MKS-ie wyróżnił się Caio Pacheco, który zaliczył 23 punkty i 3 asysty.

Po 24 kolejkach MKS ma na koncie 34 punkty i zajmuje 13 pozycję w tabeli. W najbliższym czasie przed dąbrowianami dwa starcia u siebie. 18 marca o godz. 19.30 podejmą Kinga Szczecin, a 24 marca o tej samej godzinie rozpocznie się pojedynek z Asseco Arką Gdynia. Wejściówki na oba mecze w sprzedaży. Do końca sezonu wszystkie bilety normalne będą kosztować 20 zł, a ulgowe 15 zł. Dodatkowo, przy internetowym zakupie biletów na oba spotkania naliczony zostanie rabat w wysokości 25%.

Wzmocnienie na koniec sezonu

W tym sezonie w szeregach MKS-u nie zagra już Milivoje Mijović, który w starciu z Anwilem Włocławek nabawił się kontuzji. Z kolei na zmianę barw klubowych zdecydował się Devyn Marble – został zawodnikiem Enei BC Zastalu Zielona Góra. W takiej sytuacji, na finiszu sezonu, dąbrowski zespół potrzebował wzmocnienia i znalazł je w osobie Michała Sitnika.

21-letni zawodnik mierzy 195 centymetrów i może występować zarówno na pozycji silnego skrzydłowego, jak i niskiego skrzydłowego. Całą swoją dotychczasową karierę spędził we Wrocławiu. Jest wychowankiem Śląska Wrocław, ale w latach w 2016-2021 grał w WKK Wrocław. To właśnie w barwach tej drużyny zadebiutował na pierwszoligowych parkietach. W sezonie 2019/20 w 15 meczach grał średnio po 3 minuty, natomiast w rozgrywkach 2020/21 wywalczył sobie miejsce w składzie, co przełożyło się na niespełna 17 minut spędzane na parkiecie. W tym czasie zdobywał średnio na mecz 8,3 punktów oraz notował 3,6 zbiórek i 1,2 przechwytów. Jednocześnie reprezentował WKK w rozgrywkach młodzieżowych. W Mistrzostwach Polski U20 w 2020 roku zajął czwarte miejsce oraz został wybrany do najlepszej piątki turnieju. W trakcie turnieju finałowego rozgrywanego w Katowicach notował średnio 16,4 punktów, 10,4 zbiórek, 3,6 asysty oraz 2 przechwyty na mecz.

Przed rozpoczęciem obecnego sezonu wrócił do Śląska Wrocław, którego barwy reprezentował głównie w Suzuki 1 Lidze. W 11 meczach zdobywał 8,1 punktów (56.5% celnych rzutów z gry), 6,4 zbiórek, 1,7 asyst i 1,9 przechwytów na mecz. Na parkiecie Energa Basket Ligi rozegrał jeden mecz. Jego debiut przypadł na starcie z… MKS-em Dąbrowa Górnicza.

Michał Sitnik jest również zawodnikiem Kadry 3×3. W trakcie minionego okienka reprezentacyjnego reprezentował zespół Polska A w trakcie turnieju w Bordeaux, gdzie wraz z drużyną zajął 4 miejsce.

***
Energa Basket Liga
Grupa Sierleccy Czarni Słupsk – MKS Dąbrowa Górnicza 94:75 (27:22; 24:23; 26:17; 17:13)

MKS Dąbrowa Górnicza: Caio Pacheco – 23 pkt. ,Mike Lewis II – 13 pkt., D.J. Fenner – 12 pkt., Josip Sobin – 9 pkt., Marcin Piechowicz – 6 pkt., Filip Małgorzaciak – 5 pkt., Adam Brenk – 3 pkt., Alan Czujkowski – 0 pkt., Jakub Motylewski – 2 pkt., Michał Sitnik – 0 pkt., Wiktor Rajewicz – 2 pkt.

Czarni Słupsk: Beau Beech III – 20 pkt., Billy Garrett – 18 pkt., Marcus Lewis – 10 pkt., Marek Klassen – 10 pkt., Mikołaj Witliński – 10 pkt., Kalif Young – 10 pkt., Bartosz Jankowski – 9 pkt., Dawid Słupiński – 6 pkt., Jakub Musiał – 1 pkt., Michał Oleksy – 0 pkt., Maciej Piątkowski – 0 pkt., Przemysław Szczepanek – 0 pkt.