UM Dąbrowa Górnicza: Trefl podyktował trudne warunki. W środę MKS gra w Alpe Adria Cup

3 min czytania

Trefl Sopot , zespół z czołówki tabeli, wysoko wywindował poprzeczkę dąbrowianom w spotkaniu 17.kolejki Energa Basket Ligi. MKS nie był w stanie sprostać rywalom , którzy przerwali jego serię zwycięstw. W środę dąbrowską drużyną ważny mecz w europejskim pucharze.

Gospodarze do sobotniego meczu podeszli zmotywowani i podbudowani ostatnimi wygranymi mieli na koncie cztery kolejne wygrane. To jednak nie wystarczyło, żeby skutecznie stawić czoła przeciwnikom.

** Zespół z Dąbrowy grał ostatnio dobrze, był w gazie”.** W tym spotkaniu ponieśliśmy wiele prostych strat, popełniliśmy sporo niewymuszonych błędów. Nasza drużyna walczyła jednak wspólnie i dzięki tej zespołowej grze wygraliśmy ocenia Zak Tabak , trener Trefla Sopot.

To był dla nasciężki, ale dobry mecz. Zetknęliśmy się z bardzo mocną, fizyczną obroną. Zawiodła jednak u nas skuteczność przy walce na tablicach, w rzutach drugiej szansy, w rzutach wolnych, których 12 nie trafiliśmy wylicza Jacek Winnicki , trener MKS-u.

Przyjezdni od początku kontrolowali grę, budując stabilną przewagę. W drugiej połowie MKS zerwał się do odrabiania strat, ale więcej zimnej krwi zachowali sopocianie. Kiedy dąbrowscy koszykarze niwelowali różnicę, Trefl potrafił pokrzyżować im szyki i wrócić na wyższe prowadzenie.

Nasza gra lepiej wyglądała w drugiej połowie. W trzeciej kwarcie zmniejszyliśmy straty z 17 do 6 punktów, w czwartej z 15 do 3. Mimo porażki jestem zadowolony z naszej postawy , bo w trudnych chwilach udało nam się zebrać i wrócić do gry. Niestety w kluczowych momentach zabrakło nam skutecznej defensywy i celnych rzutów podsumowuje Jacek Winnicki.

Ten mecz był trudny. Trener miał dobry plan na to spotkanie. Zabrakło nam jednak energii , a to pokazuje, że musimy dawać z siebie więcej mówi Joe Cheale y z MKS-u.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 91:82 dla Trefla. Najlepszym graczem gości był Garrett Nevels zgromadził 23 punkty i 7 zbiórek. W ekipie gospodarzy najlepiej wypadł Joe Chealey , który na swoje konto zapisał 25 punktów i 6 asyst. Po 17.kolejkach MKS zajmuje dziesiąte miejsce w Energa Basket Lidze.

W środę MKS rozegra spotkanie w ramach ćwierćfinału Alpe Adria Cup.

Mecz MKS Dąbrowa Górnicza SCM OHMA Mozzart Bet Timisoare odbędzie się 25 stycznia. Początek o godz.18. Bilety dostępne online.

O awansie do kolejnej rundy zdecyduje dwumecz. Dobry rezultat uzyskany na własnym boisku byłby zatem niezłą zaliczką i ułatwił dąbrowianom walkę o prawo udziału w dalszej grze.


17.kolejka Energa Basket Ligi

MKS Dąbrowa Górnicza Trefl Sopot 82:91 (10:23; 22:21; 22:23; 28:24)

MKS Dąbrowa Górnicza: Joseph Chealey 25 pkt., Martin Krampelj 14 pkt., Ousmane Drame 13 pkt., Trevon Bluiett 12 pkt., Jarosław Mokros 8 pkt., Kacper Radwański 6 pkt. , Wiktor Rajewicz 3 pkt., Maciej Kucharek 1 pkt., Gerry Blakes 0 pkt., Marcin Piechowicz 0 pkt.

Trefl Sopot: Garrett Nevels 23 pkt., Jean Salumu 21 pkt., Jarosław Zyskowski 14 pkt., Michał Kolenda 10 pkt., Cameron Wells 9 pkt., Rolands Freimanis 6 pkt., Ivica Radić 5 pkt., Andrzej Pluta Jr. 3 pkt., Błażej Kulikowski 0 pkt.

Energa Basket Liga. MKS Dąbrowa Górnicza Trefl Sopot 82:91

2023.01.21 DG HWS Centrum. Energa Basket Liga. MKS Dąbrowa Górnicza Trefl Sopot 82:91. FOTO: Dariusz Nowak (nddg)

Zobacz galerię

Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej, dabrowa-gornicza.pl/aktualnosci/trefl-podyktowal-trudne-warunki-w-srode-mks-gra-w-alpe-adria-cup/

Autor: krystian