IMGW wydało ostrzeżenie drugiego stopnia dotyczące upału. W cieniu w naszym mieście prognozowane są na dzisiaj (środa) nawet 34 stopnie w cieniu. To może być niebezpieczne, o czym ostrzega Artur Borowicz, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach i wiceprzewodniczący dąbrowskiej Rady Miejskiej.

W upalne dni nawet dwadzieścia procent wyjazdów karetek dotyczy pacjenta z omdleniem lub zapaścią. Upały i omdlenia często idą w parze. Omdlenie, wywołane jest niedotlenieniem mózgu, zwykle trwa od kilku sekund do paru minut, potem następuje szybki powrót pełnej świadomości. Najlepiej zapobiegać takim sytuacjom.

Upały są szczególnie groźne dla osób z chorobami serca i dzieci. Profilaktyka przede wszystkim. W upały trzeba pić dużo płynów, niegazowanych i niesłodzonych. Najlepiej, nosić ze sobą małą butelkę wody. W krajach arabskich w upały pije się gorącą, zieloną albo czarną, herbatę. Ona pobudza receptory wrażliwe na ciepło w jamie ustnej i u nasady języka. Organizm broni się przed przegrzaniem rozszerzając naczynia skórne i powodując pocenie się. Proponuję stosować i u nas takie rozwiązanie.

Sugeruję, by unikać dusznych i zatłoczonych pomieszczeń. I jeśli komuś upał wyjątkowo nie służy, to winien, jeśli już wychodzi na ten skwar, używać parasola.

Jak upał, to zimna woda w basenie. Uwaga, to wcale nie jest takie bezpieczne, szczególnie dla dzieci. Ogrodowe baseniki nie powinny stać w cieniu. Gdy są wystawione na słońce, woda odbijając promienie, tylko je wzmacnia. Przy takiej ekspozycji może dojść do przegrzania organizmu lub oparzeń skóry. Przypominam, że opalanie się godzinami wcale nie jest zdrowe. I nie należy zapominać o kremach do opalania z odpowiednim filtrem. Nadmiar słońca może skutkować nowotworem skóry.