Porażka po dogrywce w Warszawie. MKS przegrał walkę nerwów 96:93

2 min czytania
Porażka po dogrywce w Warszawie. MKS przegrał walkę nerwów 96:93

Dąbrowianie zostawili na parkiecie serce, ale w hali Koło zabrakło szczęścia w końcówce. Mecz rozstrzygnęła nerwowa dogrywka, w której gospodarze zachowali zimną krew.

  • Mecz w Warszawie rozstrzygnięty w końcówce i dogrywce
  • Walka o każdą piłkę i imponujące liczby zespołu

Mecz w Warszawie rozstrzygnięty w końcówce i dogrywce

Spotkanie w warszawskiej hali Koło od pierwszych minut miało młotkowy charakter — szybkie ataki, twarda obrona i sporo błędów po obu stronach. Dąbrowa Górnicza szybko objęła prowadzenie dzięki dobremu otwarciu Luthera Muhammada (8 punktów na start), a energię wnosił też wchodzący z ławki Ron Curry. Po pierwszej kwarcie przyjezdni przegrywali nieznacznie 21:23, a trybuny wyraźnie wspierała liczna grupa naszych kibiców.

W drugiej kwarcie gospodarze podkręcili obronę, utrudniając zdobywanie punktów, ale gdynianie utrzymywali skuteczność z linii — do przerwy trafili 11 z 14 rzutów wolnych. W ataku wyróżniał się Marc Garcia, penetrujący strefę podkoszową i zdobywający ważne punkty; duetu Garcia–Adrian Bogucki doczekał się efektownej akcji alley-oop. Na przerwę oba zespoły zeszły przy wyniku 42:35 dla Dziki Warsaw.

Walka o każdą piłkę i imponujące liczby zespołu

Po zmianie stron Dąbrowa Górnicza rzuciła się do odrabiania strat — seriami trafiał Marc Garcia, a ważne rzuty dołożył Ron Curry, który m.in. trafił zza łuku. Trzecia kwarta zakończyła się minimalną przewagą gospodarzy 62:58, a w czwartej obie ekipy wymieniały się ciosami. Przy stanie 71:71 gra zrobiła się katastrofalnie nerwowa; w nerwowej końcówce to gospodarze wyszli na prowadzenie 85:85 po 40 minutach i doprowadzili do dogrywki.

W dodatkowym czasie pierwsze punkty zdobył Ron Curry, ale potem oba zespoły długo nie punktowały. Ostatecznie w dogrywce Dziki Warsaw okazały się skuteczniejsze i wygrały 96:93.

Wynik meczu: Dziki Warsaw – MKS Dąbrowa Górnicza 96:93 (23:21; 19:14; 20:23; 23:27 d11:8).

Najwięcej punktów dla MKS zdobył Marc Garcia – 30, dalej Ronald Curry Jr – 18, Luther Muhammad – 15, Dale Bonner – 12. W ekipie gospodarzy wyróżnili się Landrius Horton – 28 i Tahlik Chavez – 19, a Łukasz Frąckiewicz dołożył double-double (15 punktów, 10 zbiórek).

na podstawie: MKS Dąbrowa Górnicza.

Autor: krystian