Tymczasowy areszt zastosował sąd wobec 25-letniego mężczyzny, który w środę pobił i grożąc nożem, ograbił z telefonu komórkowego i czapki mieszkańca Dąbrowy Górniczej. Mężczyzna krótko cieszył się z łupu. Teraz grozi mu 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w środę rano przy ul. Łącznej. Stróże prawa z Dąbrowy Górniczej zostali powiadomieni o rozboju. Pokrzywdzonym był 19-letni mężczyzna, który został zaczepiony i pobity oraz sterroryzowany nożem, a następnie okradziony ze smartfona oraz czapki. Pracujący nad sprawą policjanci z wydziału kryminalnego szybko wytypowali podejrzanego. Przestępca krótko cieszył się swoim łupem, bo już we wczesnych godzinach popołudniowych został zatrzymany. Okazało się, że podejrzewany o napad pochodzi również z Dąbrowy Górniczej. Stróże prawa zatrzymali 25-latka, który noc spędził w policyjnej celi. Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił doprowadzić podejrzanego przed oblicze sądu. Teraz za rozbój z użyciem noża grozi mu 12 lat więzienia. Dąbrowianin na proces poczeka 3 miesiące za kratkami aresztu tymczasowego.