Dąbrowscy policjanci zatrzymali 37-letnią kobietę, która kradła na terenie swojego miasta. Z rozmysłem przywłaszczała sobie wszystko, co wpadło jej w ręce. Sprawczyni usłyszała już zarzuty. Grozi jej do 5 lat za kratkami.
Na początku tego tygodnia zatrzymano kobietę, która kradła w jednym z dąbrowskich marketów. Policjanci z naszej patrolówki zaalarmowani przez ochroniarza dyskontu szybko podjęli czynności wobec złodziejki sklepowej. Jak ustalili śledczy z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu, mieszkanka Dąbrowy Górniczej ma na swoim koncie szereg kradzieży. Kobieta dopuściła się tych czynów na przestrzeni tego roku. Z rozmysłem wybierała kradzione towary, by jak najszybciej się ich pozbyć. Przywłaszczała sobie wszystko, co wpadło jej w ręce, zwłaszcza kosmetyki, alkohol i ubrania. Zatrzymana kobieta nie wiedziała o tym, że śledczy już byli na jej tropie, a poprzednie występki również nie „ujdą jej na sucho”. Wartość zrabowanych przez nią w krótkim odstępie czasu towarów wyniosła kilka tysięcy złotych, a to oznacza, że kobieta odpowie za przestępstwo. Za szereg kradzieży może więc trafić do więzienia na 5 lat. Podejrzana została przesłuchana i przedstawiono jej zarzuty. Kobieta przyznała się do popełnionych czynów. Wkrótce stanie przed obliczem sądu.