Od czwartku trwa układanie nawierzchni bitumicznych na nowej jezdni przyszłej trasy S1 na wysokości Antoniowa. Chwilowe utrudnienia z tego powodu mogą występować na przejściu dla pieszych.
Ciężki sprzęt, w tym m.in. rozściełacze asfaltu, pojawiły się na tym odcinku przebudowywanej DK1 w czwartek.
– Przepraszamy za utrudnienia, bo nasze prace akurat zbiegły się w czasie z rozpoczęciem roku szkolnego – mówi Andrzej Czyż, dyrektor kontraktu z firmy Budimex, która przebudowuje prawie 7-kilometrowy odcinek DK1 Podwarpie – Dąbrowa Górnicza.
W piątek wykonawca prac zobowiązał się, że zapewni osobę do kierowania ruchem, która umożliwi pieszym bezpieczne przejście w miejscu prowadzonych robót. Z przejścia przez DK1 korzystają m.in. mieszkańcy Antoniowa, których dzieci uczęszczają do Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 7 na os. Młodych Hutników.
Samochód z koparką uderzył w rusztowania
Prace przy układaniu nawierzchni miały się zakończyć w sobotnie południe. Ten termin może się jednak przesunąć do końca tygodnia z powodu zdarzenia, do którego doszło w piątek przed południem na przebudowywanej trasie: samochód przewożący koparkę zahaczył o szalunek i rusztowania wiaduktu budowanego na nowym węźle Ząbkowice.
– Pracownicy mieli akurat przerwę śniadaniową, więc na szczęście nikomu nic się nie stało. Ruch został jednak całkowicie zablokowany, co utrudnia nam również dostawę materiałów bitumicznych z Siewierza – mówi Andrzej Czyż.
***
Dzięki wartej ponad 282 mln zł inwestycji prawie 7-kilometrowy odcinek DK1 Podwarpie – Dąbrowa Górnicza stanie się bezkolizyjną drogą ekspresową. Budimex, który realizuje prace na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, planuje jeszcze w tym roku przełożenie ruchu na nową jezdnię. Wtedy też rozpocznie się przebudowa drugiej jezdni, po której obecnie ruch odbywa się w obu kierunkach.