Drukuj

We wtorek 14 listopada zmarł generał brygadier Zbigniew Meres, były senator z Zagłębia Dąbrowskiego, Honorowy Obywatel Dąbrowy Górniczej. Miał 71 lat.

– Miałem zaszczyt znać Go osobiście. Odszedł od nas człowiek o wysokiej kulturze osobistej, współtwórca Państwowej Straży Pożarnej. Pochodził z Dąbrowy Górniczej i zawsze interesował Go los naszego miasta. Cześć Jego pamięci – napisał we wtorek Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej.

Zbigniew Meres ukończył studia w Wyższej Oficerskiej Szkole Pożarniczej w Warszawie. Następnie pracował w komendach rejonowych straży w Chorzowie i Dąbrowie Górniczej. W 1990 został powołany na stanowisko komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach. W sierpniu 1997 mianowano go nadbrygadierem.

Od 1997 do 2002 pełnił funkcję komendanta głównego PSP. Dowodził wieloma akcjami ratowniczo-gaśniczymi, m.in. podczas pożaru lasu w Kuźni Raciborskiej. Po przejściu na strażacką emeryturę był m.in. dwukrotnie wiceprezydentem Piekar Śląskich, a także dyrektorem w MSWiA oraz dyrektorem generalnym Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach.

W 2007 r. został senatorem Platformy Obywatelskiej w okręgu sosnowieckim, a cztery lata później z powodzeniem ubiegał się o ponowny wybór do izby wyższej. Był członkiem Rady Służby Publicznej oraz Rady Służby Cywilnej, wiceprezesem Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych.

Oprócz honorowego obywatelstwa Dąbrowy Górniczej, Zbigniew Meres był też honorowym obywatelem Sandomierza. – W 2001 roku podczas powodzi w Polsce przejął bezpośrednie kierowanie akcją ratowniczą, co uratowało Sandomierz przed zalaniem – argumentowali miejscowi radni, nadając generałowi ten tytuł.

W 2001 otrzymał Krzyż Oficera Orderu Odrodzenia Polski.